Rodzimy mainstream boi się eksperymentów i polskie teledyski są bardzo zachowawcze, a ich twórcy pozwalają sobie na fantazję jedynie w kwestii rozwiązań technicznych. Odwagi i prób złamania konwencji musimy zatem szukać gdzie indziej i tu z pomocą przychodzi nam tzw. alternatywa. Piszę „tzw.”, bo ma się ona w Polsce dobrze. To już nie te czasy, gdzie off naprawdę oznaczał, że twoich płyt słucha dziesięć osób. Ale wróćmy do klipów, bo z tej okazji się tutaj spotykamy.
W sieci ukazał się właśnie teledysk do utworu „Sneaker Fairytale” Baascha. Obiecujący tytuł znalazł swoje odzwierciedlenie w warstwie wizualnej, bo mamy tu do czynienia z historią miłosnego trójkąta, a w rolach głównych dwóch dresów i laska. I nie, nie, tym razem nie chodzi o to, że młócą ją gdzieś pod blokiem. Bardziej opcja na „Wyśnione miłości” albo nawet „Płynące Wieżowce”. Bo mamy tu parę, wszystko jest teoretycznie heteronormą, ale kolega, trochę na trzeciego, chciałby się w tym dresiku schylić w celu innym niż zawiązanie buta. Zresztą, zobaczcie sami:
Materiał został w całości zarejestrowany na kasetach MiniDv.
Reżyseria: Dawid Nickel
Operator: Piotr Chodura
Montaż: Damian Śmigielski
Występują: Sandra Drzymalska, Jakub Michałkowski, Michał Sitnicki.
